O mnie

Moje zdjęcie
Niektórzy sądzą, że o muzyce nie ma sensu pisać. Ja jednak będę się beztrosko upierał, że można. Mam nadzieję, że moje subiektywne teksty zaciekawią choć garstkę sympatyków bluesa, zainspirują do rekapitulacji swoich poglądów, do posłuchania jakiejś płyty, sięgnięcia po dany artykuł, książkę albo do odwiedzenia danej strony internetowej. Miłej lektury! Pozdrawiam Sławek Turkowski

czwartek, 10 sierpnia 2006

Barkin' Bill - Gotcha

barkin_bill.jpg

Słucham tej płyty i zachodzę w głowę, jak to się stało, że dopiero teraz ją poznaję. (O, jaki uroczy klimat w I Got What I Wanted – takie minimalistyczne chórki, dwugłosy to jeszcze zniosę). Pamiętam, że kiedyś już się o nią otarłem. Jakoś mnie wtedy nie trzepnęła. Pewnie miałem przesyt delmarkowskiego brzmienia. Bo trzeba przyznać, że większość płyt Delmarku brzmi tak samo. Dlatego na „otarciu” się skończyło. Teraz zapragnąłem ją bliżej poznać, bo wydawało mi się, że gra tam Dave Specter. Ostatnio mam nawrót choroby „specteroholizm”. No, ale gra tu Steve Freund. Też super. Specter to angina, Freund to ciężka grypa.

Barkin' Bill przyznaje się do wpływów np. Joe'go Williamsa, Percy'ego Mayfielda czy Jimmiego Witherspoona. A ja zastanawiam się, kto zna tych „facetów” w naszym kraju, komu zabije mocniej serce...

Rany, dopiero teraz uświadomiłem sobie, skąd znam Barkin' Billa! Bluebird Blues - pierwszy album Spectera. Przecież on tam śpiewał!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz